Relacja z wizyty w opuszczonym szpitalu chrzanowskim. Może to już ostatnia okazja, zanim budynki zostaną zrównane z ziemią...
Króciutko:
Nazywał się "Szpital powiatowy im. Józefa Piłsudskiego w Chrzanowie" (po wojnie zmieniono na Bolesława Bieruta") i wybudowany został w latach 1929-33. Był wówczas bardzo prestiżowym przedsięwzięciem władz międzywojennego Chrzanowa.
Szpital miał własną hodowle świń i baranów, a także ogród warzywny i sad z drzewami owocowymi.
Zdjęcia dawnego szpitala >
link1< >
link2< >
link3<
Pora na eksploracje wnętrz, na szczęście ktoś zostawił uchylone drzwi i można bezpiecznie i śmiało wejść do środka:)
Już na pierwszy rzut oka widać że szpital to totalna ruina..
O skorzystaniu z łazienki też już można zapomnieć.
Przypadkowo udało mi się zarejestrować dziwną postać
W niewielkim budynku przyszpitalnym znajduje opuszczone zwłoki...
To chyba scrabble
Stoły rytualne do składania ofiar
Tymi kanalikami spływał z ofiar płyn życia
Lodówki do przechowywania trupów
i kolejny stół ofiarny
Świeża krew na ścianach sugeruje ze kult zarzynania jest tu wciąż żywy
podczas penetrowania lodówek, dochodzą do mnie płacz i jęki;)..
To chyba stąd
Przyznam się że w tym miejscu miałem już pełne gacie,
wyjątkowo szybko przestała mnie interesować ta piwnica:D
Pora na budynek nr dwa. Wejście wymagało już nieco więcej gimnastyki:p
Wanna w której leczono pacjentów elektrowstrząsami;)
Do tej pory mam wrażenie że za tymi drzwiami coś sie czai.
Niestety nie miałem na tyle odwagi żeby to sprawdzić.
Dach tego budynku jest w nieco lepszym stanie
Betonowe ławki, wygodne - testowałem:)
W czasach świetności szpital miał własny ogród z warzywami i drzewa owocowe